sobota, 8 września 2012

Oczekiwanie


Jaś po raz kolejny próbuje uderzyć Anię jakąś zabawką.
Z kolejnym razem mówię: Jasiek, kiedyś Ania w końcu ci przyłoży.
Ania (z nadzieją w głosie): Powiecie  mi, kiedy?
:)

poniedziałek, 3 września 2012

Jak nie, jak tak :)


Ania porozrzucała zabawki na stole. Proszę, żeby posprzątała, bo będziemy jeść obiad.
Ania: Ale po co mam sprzątać, skoro zaraz będę się nimi bawić?
Uśmiechnęliśmy się do siebie z trafności spostrzeżenia.
Na to Ania widząc naszą reakcję i mając na myśli to, co powiedziała: Dobre, nie?
:)