Ania usłyszała w przedszkolu legendę o trębaczu Bartoszu, któremu strzała przebiła gardło, gdy grał hejnał.
Dziś wieczorem Ania nie może usnąć i pyta: Mamo, jak nazywał się ten człowiek, któremu strzała przebiła gardło?
Ja: Bartosz.
Ania: A wiesz, kto był przyjaciółką Bartosza?
Ja: Kto?
Ania: Trąbka.
:)
Komentarz, który mi się nasuwa, zdecydowanie nie nadaje się na Ani bloga ;-) W zamian za niego, ściskam serdecznie i gratuluję rezolutnej córeczki, Kate! :-)
OdpowiedzUsuń